czwartek, 10 lipca 2014
Rozdział 1 ~List~
Lili obudziła się bardzo wcześnie . Przeciągla się i założyła coś lekkiego na siebie.Poszła przywitać się ze swoja bliźniaczka i zeszła pomoc w przygotowaniu śniadania.
-Dzień dobry ! - powiedziała schodząc na duł.
-Dzień dobry, dzień dobry -odpowiedziala Megan (jedna ze słóżących) - Liuluś pomóż nakryć do stołu.
-Dobrze - odpowiedziała biorąc talerze.
Gdy stół był już przygotowany na dół zszedł jej brat Matt a zanim Syriusz.
-Cześć młoda - powiedział Matt czochrając młodszą siostrę.
Gdy wszyscy już zasiedli do stołu nagle Syriusz powiedział :
-Dostałaś list z Hogwartu. Postanowiłem razem z Albusem,że teraz tam będziesz uczęszczać - spojrzał na Lili czekając na jej reakcje.
-Nie chce tam wracać za dużo wspomnień - spuściła głowę -zresztą nie możesz za mnie decydować , gdyby nie te dwa upadki byłabym w twoim wieku (w następnych rozdziałach dowiecie się o co chodzi), Syriuszu -podniosła na niego wzrok.
-Ech... Tak wiem , ale to ja narazie decyduje nad twoimi losami. Twoja stara szkola nie była bezpieczna....
-Ale sobie poradziłam ze wszystkimi atakami -urwala mu - zresztą moim zdaniem ona jest bardzo bezpieczna ...
-Lili , posluchaj mnie twoja szkola została spalona ledwo kto przeżył ...I dlatego pojdziesz do Hogwartu...Lili zrozum próbuje cie chronić ...
Lili poczuła wyrzuty.
-Ale co będzie z Mattem -spytala.
-O mnie się nie martw . Tez dostałem list- odpowiedział usmiechajc się tym swoim
aroganckim usmieszkiem.
-Co?! Przecież ty juz pełnoletni jesteś ! - powiedziała trochę zdziwiona.
-Pffff... No przecież wiem , ja nie ide się tam uczyć tylko nauczać . Będę uczyć obrony przed czarna magia .
Lili wybuchła smiechem, a Matt spojarzal się na nią pogardliwie
- W Hogwardzie znam dwóch rudzielcow ...Jeśli dostaniesz się do Gryffindoru poprosze ich zeby zrobili ci piekło - spojrzał się na nią i się usmiechnol - oczywiście tylko zartowalem , juz wystarczającej wiochy ci zrobię ...
-No dobrze koniec tych pogaduszek idźcie się spakowac. Jak będziecie spakowani to zawioze was do Weasleyów.
Lili była juz spakowana gdy nagle uslyszla glos z lustra :
-Uważam ze Hogwart nie jest bezpieczny ....
-Lili dalej zlaz ! Jak zwykle musimy na ciebie czekać ! -uslyszala wołanie Matta
- Zaraz schodze!-odpowiedziała Lili-Cześć, będziemy się widzieć jeszcze -powiedzila do lustra wychodzac.
-No nareszcie ! - powiedział Matt
-Nie pora na wasze kłótnie. Czekają
juz nas -odpowiedział Syriusz wychodząc ...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kilka słów od autora :
Mam nadzieje ze pierwszy rozdział zecheci was do dalszego czytania. Mam nadzieje ze wam się spodoba .Ja dopiero zaczynam wiec ,....
Jeśli przeczytales przeczytales pierwszy rozdział zostaw po sobie ślad w postaci komentarza ^^
Dzięki za przeczytanie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No, no, no ciekawe :* " W Hogwarcie znam dwóch rudzielców ...Jeśli dostaniesz się do Gryffindoru poproszę ich żeby zrobili ci piekło " hahaha :D Jest trochę błędów, ale to nic ważna jest treść i fabuła :* Zapraszam do siebie :) I jeśli ci się spodoba zostaw pamiątkę w postaci koma :D http://wyslemycisedeszhogwartu.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTreść jest całkiem interesująca. Jednak widzę tu dużo błędów, a jako osoba bardzo na to wyczulona, okropnie źle mi się czyta :/
OdpowiedzUsuń*służących
*dół
*uśmiechnął
*Hogwarcie
No i zmieniłabym też wygląd :/
W kązdym razie, początki zawsze są najlepsze, mam nadzieję, że później będzie lepiej ;)
Pozdrawiam,
Mrs Black
Ciekawie się zapowiada :) Znalazłam kilka błędów, ale to jest szczegół. Najważniejsza jest treść. Rozdział troszkę krótki, ale za to wciągający i interesujący :) Bardzo szybko się czyta.
OdpowiedzUsuńLecę do następnego rozdziału.
Pozdrawiam
~ Rose ~